Robert Kubica po przygodach tuż po starcie zajął 18. miejsce w sobotnim sprincie kwalifikacyjnym na torze Monza, a w niedzielnym wyścigu wystartuje z 17. pola. Zwycięstwo i trzy punkty do klasyfikacji generalnej zainkasował Valtteri Bottas. Nie wystartuje on jednak z pole position, bo wymienił jednostkę napędową.
W piątek późnym popołudniem kierowcy brali udział w tradycyjnej sesji kwalifikacyjnej (w formacie Q1-Q2-Q3). To ona decydowała o kolejności startu w sobotnim krótszym wyścigu. Robert Kubica zajął w nich 19. miejsce. Dość niespodziewanie triumfował Valtteri Bottas. 100-kilometrowy sprint decydować miał z kolei o tym, jakie będzie ustawienie na starcie w niedzielę. Na Monzy miał być rozgrywany po raz drugi. Zadebiutował bowiem na Silverstone. I przyniósł duże emocje. Teraz liczono na analogiczny obrót spraw.
Polakom sporo emocji mogło zwiastować... szóste miejsce na drugim treningu Roberta Kubicy. Nasz kierowca, który zastępował zakażonego koronawirusem Kimiego Raikkonena do sprintu przystępował jednak dopiero z 19. miejsca. Punkty rozdawane były tylko za pierwsze trzy miejsca. Nie należało się więc spodziewać oczek naszego kierowcy. O punkty rywalizować mieli przede wszystkim Valtteri Bottas, Lewis Hamilton, Max Verstappen. Na ich potknięcie czyhali Lando Norris, Daniel Ricciardo i Pierre Gasly.
W sobotę kierowcy mierzyli się na dystansie 100 kilometrów. Mieli więc do przejechania 18 kilometrów. Najciekawiej jak zawsze było na pierwszym okrążeniu. Źle wystartował Hamilton, który spadł na piątą pozycję. Do przodu przebił się Ricciardo. Skrzydło uszkodził zaś Gasly, a po tym, jak spadło ono pod przednie koła jego bolidu, Francuz wypadł z trasy i uderzył w bandy. Potrzebny był samochód bezpieczeństwa. I dla Kubicy był on błogosławieństwem. Polak na pierwszym kółku zetknął się bowiem z Yukim Tsunodą, zatoczył piruet i wylądował na żwirze. Szczęśliwie udało mu się wyjechać.
Yuki #Tsunoda ���� tym manewrem trafił Roberta #Kubicę w prawe tylne koło, przez co Polak ���� wypadł z toru. Wymiana zdań ���� z inżynierem była ciekawa:
— Paweł Baran (@pawelbae) September 11, 2021
- Yuki, kto w Ciebie trafił?
- Pierdo***y #Kubica! Idiota!#ItalianGP #F1PL pic.twitter.com/0ZMDvMOKML